W naszych muzycznych podróżach poprzez różne epoki muzyki klasycznej i gatunki im towarzyszące, zatrzymaliśmy się tym razem w wieku XVIII, który był czasem krystalizowania się nowoczesnych form muzyki klasycznej. A było to widocznie szczególnie na przestrzeni muzyki instrumentalnej, której dotychczasowe gatunki zaczęły się przenikać i zazębiać, a w dalszym etapie z wolna wyodrębniając coś nowego, posiadającego własne indywidualne cechy. Wraz z symfonią znaczenia zaczęły nabierać inne formy muzyki orkiestrowej jak np. serenady czy divertimenta. I to właśnie tym ostatnim przyglądnęliśmy się nieco tym razem, za sprawą jednego z divertimentów jakie w 1779 napisał Wolfgang Amadeusz Mozart.
Divertimento D-dur jest bardzo rozbudowane, gdyż zawiera aż 6 części, z których wysłuchaliśmy czterech w odpowiednio przygotowanych fragmentach. Divertimenta to dzieła mające znaczny lżejszy charakter niż symfonie, a co za tym idzie do ich wykonania nie było potrzeby zaangażowania tak wielu instrumentów jak w okazalszych symfoniach. Nie oznacza to jednak, że swoim pięknem ustępują rozbudowanym symfoniom. Szczególnie jeżeli mówimy o divertimentach Wolfganga Amadeusza Mozarta, który w swoich utworach – niezależnie od ich długości i okazałości – zawsze potrafił zawrzeć piękne i śpiewne melodie.
Pozostałe audycje z cyklu “Muzyka mistrzów”: