MARKOWA: Odbyła się modlitwa za Ojczyznę i Rolników

W czwartek, 7 marca 2024 r., w kościele pw. św. Doroty w Markowej przy relikwiach Błogosławionej Rodziny Ulmów odbyła się modlitwa za Ojczyznę, Rolników i o błogosławieństwo Boże w pracach polowych. Uroczystej Eucharystii przewodniczył i okolicznościową homilię wygłosił bp Leszek Leszkiewicz, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds.  duszpasterstwa rolników.

W homilii hierarcha mówił, że potrzeba ogromnej modlitwy za rządzących, o światło Ducha Świętego dla nich w rozwiązaniu problemów polskich rolników. – By chcieli w tym świetle zobaczyć sprawy naszej Ojczyzny, sprawy rolnictwa. By chcieli może taką prosta rzecz wykonać: tak naprawdę posłuchać rolników. Nie w taki wybiórczy sposób jak pasuje do układanki, do słupków, do statystyki. Ale posłuchać co polski rolnik chce powiedzieć. Z czym się nie zgadza i dlaczego się nie zgadza. Żeby mieli taką zdolność i taką siłę, by może bardziej uwierzyć polskiemu rolnikowi niż takim czy innym biurokratom, którzy z takich lub innych względów powyliczali sobie jakieś rzeczy, poukładali, ale nie zauważyli, że nijak to się ma do rzeczywistości – apelował biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej i przypomniał, że każdy katolik ma wręcz obowiązek takiej modlitwy.

Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds.  duszpasterstwa rolników zauważył, że w tych niełatwych czasach dla Polski trzeba ciągle uświadamiać sobie, że Bóg nie jest przeciwko człowiekowi, przeciwko Polakom, przeciwko rolnikom. – On przychodzi ze swoim błogosławieństwem, ze swoją łaską. Od nas zależy, od każdego z nas, co zrozumiemy z tego, co Jezus mówi do nas. Co zrozumiemy z tych słów, które nam zostawił w Ewangelii. Co zrozumiemy z tej łaski, którą każdego dnia w naszej codzienności nam ofiarowuje. W jaki sposób podejmiemy współpracę z Nim dla dobra naszej Ojczyzny, dla dobra przyszłych pokoleń. Od tego jak ja to mam poukładane w moim sercu, w moim umyśle, od tego jak wygląda moja dusza, tak bardzo wiele zależy – tłumaczył bp Leszkiewicz.

Tam gdzie człowiek wychodzi naprzeciw Boże łasce, tam gdzie człowiek pokazuje Panu Bogu swoją biedę, swoje udręczenie tam jest dotykany przez Pana Boga, uzdrawiany i leczony. Dlatego kończąc, jeszcze raz każdego z Was proszę, pomyślmy tak bardzo poważnie nad tym pytaniem: czy ja pokazuję Bogu moją twarz, czy odwracam się do Niego plecami. Miejmy taką odwagę, żeby słuchać, dużo słuchać, co Bóg chce nam powiedzieć – apelował kaznodzieja.


Eucharystię poprzedziło nabożeństwo różańcowe w intencji rolników, które przed wystawionym Najświętszym Sakramentem i relikwiami Błogosławionej Rodziny Ulmów poprowadził ks. Władysław Dubiel, duszpasterz rolników w Archidiecezji Przemyskiej.