PRZEMYŚL: Odpust w diecezjalnym sanktuarium św. Józefa

We wtorek, 19 marca 2024 r., bp Krzysztof Chudzio przewodniczył uroczystej Eucharystii odpustowej w Sanktuarium św. Józefa Wychowawcy i Opiekuna Zbawiciela w Przemyślu prowadzonym przez Zgromadzenie Salezjańskie.

W okolicznościowej homilii biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej stwierdził, że Pan Bóg zawsze obficie posyła swoją łaskę, ale człowiek, mimo iż twierdzi, że jej potrzebuje, to najczęściej zamyka się na jej działanie. – Dlaczego tak jest? Bo nie wierzymy, że ją otrzymamy. A jak wierzymy, to boimy się ją przyjąć, bo nie ufamy Bogu. Chcemy taką, jaką sobie wymyśliliśmy, a nie taką, jaką chce dać Pan Bóg – mówił.

Hierarcha zwrócił uwagę, że współcześnie najczęściej oczekujemy od Boga łask w postaci uzdrowienia z choroby fizycznej, znalezienia pracy, czy rozwiązania jakiegoś problemu. Tymczasem – jak przekonywał – Bóg chce obdarzać ludzi „łaską, której może się nie spodziewamy”, czyli łaską nawrócenia, „zwrócenia się ku Niemu”.

Natomiast nawiązując do postaci patrona dnia, św. Józefa, kaznodzieja przypomniał, że Biblia nazywa go człowiekiem sprawiedliwym, co oznacza człowieka zakochanego w Bogu. – On pełni wolę Bożą nie tylko dlatego, że tak nakazuje prawo, ale dlatego, że pełnienie woli Bożej sprawia mu radość, ponieważ w tym prawie widzi obecność Boga i Jego miłość. On chce słuchać Boga, bo ufa mu bezgranicznie – powiedział bp Chudzio i zachęcał, żeby poszukać odpowiedzi na pytania, „czy chcemy i czy mamy odwagę przyjąć łaskę, która zawsze będzie wymagać wejścia na drogę umacniania wiary, oczyszczania jej i współpracy z Bogiem?”.

Niestety częściej jest tak, że wolimy zamykać się w sobie, iść do kościoła i w sumie szczerze podziwiać Pana Boga – i tak jak dzisiaj św. Józefa – ale tylko podziwiać. Czujnie strzeżemy też świątyni swego serca, aby przypadkiem nie trzeba było czegoś zmienić, bo udało nam się płynący stamtąd głos dostosować do sytuacji świata, w którym żyjemy – zauważył. – Tylko nie wiadomo czy w naszej wewnętrznej świątyni mieszka jeszcze prawdziwy Bóg, czy nie przypadkiem taki, którego sami sobie stworzyliśmy? Czemu polegliśmy pokusie pójścia na kompromis z tendencjami świata i z jego obecnie dziwną kulturą, kosztem chrześcijańskiej prawdy i wierności Jezusowi? – dodał kaznodzieja.

Za przykład podał pochwałę, a nawet zachętę rodziców na związki niesakramentalne swoich dzieci. – Wielu rodziców milczy wobec niewłaściwego grzesznego życia swoich dzieci, ponieważ „nie chcą stracić swoich dzieci”. A tymczasem, jeśli akceptujemy niemoralne zachowania, zwłaszcza u dzieci, utwierdzamy ich w drodze do piekła. Nie możemy tego robić – podkreślił bp Chudzio.

Stwierdził, że „przewartościowanie i nadawanie odmiennych znaczeń temu, co dobre i złe, stało się specyficzną cechą naszych czasów”. – I już mało na to reagujemy – nadmienił.

Sanktuarium św. Józefa Wychowawcy i Opiekuna Zbawiciela znajduje się w kościele św. Józefa księży salezjanów w Przemyślu zostało ustanowione w uroczystość Bożego Ciała, 8 czerwca 2023 r., dekretem abpa Adama Szala, w roku jubileuszu 100-lecia parafii. Jest to pierwsze w archidiecezji przemyskiej sanktuarium poświęcone św. Józefowi.


[nggallery id=3258]