– Nie możemy być obojętni w obliczu tragedii milionów ludzi uzależnionych od substancji odurzających, a także w obliczu skandalu nielegalnej produkcji i handlu narkotykami – powiedział Papież na audiencji ogólnej. Dziś nie kontynuował cyklu katechez o Duchu Świętym, lecz skupił się na jednym temacie: walce z narkomanią. Okazją ku temu jest Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Nadużywaniu Środków Odurzających i ich Nielegalnemu Handlowi.
– Święty Jan Paweł II stwierdził, że narkomania zubaża każdą wspólnotę, w której występuje. Pomniejsza ludzką siłę i kręgosłup moralny. Podważa wartości otaczane szacunkiem. Niszczy chęć do życia i wnoszenia wkładu w budowę lepszego społeczeństwa. To właśnie przynosi nadużywanie i zażywanie narkotyków. Jednocześnie jednak pamiętajmy, że każdy uzależniony od narkotyków „niesie ze sobą odrębną historię osobistą, którą należy wysłuchać, zrozumieć, pokochać i w miarę możliwości uzdrowić i oczyścić. Każdy człowiek ma godność.
Franciszek przypomniał też słowa, jakie w 2007 r. skierował do handlarzy narkotykami Benedykt XVI, zapewniając, że Bóg zażąda od nich zdania sprawy ze szkody, jaką wyrządzają niezliczonym rzeszom młodych i dorosłych we wszystkich warstwach społecznych, bo jak podkreślił „ludzkiej godności nie wolno deptać w ten sposób”. Franciszek dodał, że handlarze narkotyków to mordercy, handlują śmiercią.