KALWARIA PACŁAWSKA: Wniebowzięcie NMP zakończyło obchody Wielkiego Odpustu Kalwaryjskiego

Po pięciu dniach modlitwy, wędrówki i spotkania przy Maryi zakończył się Wielki Odpust Kalwaryjskie.

W czwartek, 15 sierpnia 2024 r., tysiące pielgrzymów obecnych w Sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej w Kalwarii Pacławskiej przeżywało uroczystość Wniebowzięcia NMP, do której przegotowywali się przez minione dni odpustowe.

Centrum uroczystości była sprawowana w południe na galerii Eucharystia, której przewodniczył o. Mariusz Kozioł OFMConv, prowincjał Krakowskiej Prowincji Franciszkanów.

Podczas homilii ojciec prowincjał zauważył, że Maryja z którą spotykamy się na wzgórzu kalwaryjskim, jest dla nas źródłem radości. – Radością jest to, że przebywacie tutaj, aby świętować jej wniebowzięcie, że okazujecie miłość i szacunek Maryi.

O. Kozioł wyraził wobec pielgrzymów uczestniczących w odpuście wdzięczność, za ich wiarę, oddanie i zaufanie Matce Najświętszej, która prowadzi nas do Chrystusa. – Czym byłoby to miejsce bez was drodzy pielgrzymi? Czym byłoby też bez posługi braci franciszkanów, opiekunów tego miejsca? Oby nie przyszedł taki czas, że tak się zmieniły nasze wyobrażenia o życiu, to czym żyjemy. Oby nie przyszedł taki czas, że to miejsce jest puste.

Kaznodzieja zaprosił wiernych, żeby cieszyć się w tym dniu darami, które przez ręce Maryi daje nam Bóg. – Dzisiaj przeżywamy chwałę Maryi, jej wywyższenie przez Boga. Kościół wierzył od starożytności, że Pan Bóg w swojej dobroci zachował ciało Matki Bożej od zepsucia i wziął ją do Nieba.

Ojciec prowincjał przypomniał, że życie Jezusa i Maryi zawsze było nierozerwalne. Tak też powinno być z naszym życiem z Bogiem. – Tutaj na Kalwarii Pacławskiej mamy splecione życie, tak jak dróżki Pana Jezusa i Jego Matki. Życie Chrystusa nie było bez ofiary, bez cierpienia i życie Maryi nie było bez cierpienia. Kto chodzi po dróżkach Kalwarii, uczy się, że taka jest droga ucznia Jezusa, droga Ewangelii. Nie ma chwały bez wysiłku, wierności, krzyża, bez ofiarowania siebie na wzór Jezusa.

Na koniec homilii o. Mariusz Kozioł OFMConv zaprosił wiernych do dziękczynienia za Boże dary, opiekę Matki Bożej, za ludzi i miejsca, do których zdążamy przez życie.

Dzień uroczystości Wniebowzięcia NMP jest dla kalwaryjskich pielgrzymów czasem powrotu do ich domów. Wiele grup podejmuje się pieszej wędrówki do swoich parafii, podobnie jak to czyniły w drodze na Wielki Odpust Kalwaryjski.