KORCZYNA: Odpust ku czci św. bp. Józefa Sebastiana Pelczara

W liturgiczne wspomnienie św. bp. Józefa Sebastiana Pelczara, 19 stycznia 2024 r., sumie odpustowej ku czci Patrona Archidiecezji Przemyskiej z udzieleniem sakramentu bierzmowania sześćdziesięciu sześciu osobom z parafii Korczyna i Węglówka przewodniczył abp Adam Szal. 

We wstępie do Eucharystii metropolita przemyski zaznaczył, że św. Józef Sebastian Pelczar był “wiernym sługą Bożym, uległym synem Kościoła”. – Chrystus chce, aby i w nas było nowe serce i nowy duch. Duch, którego On daje Kościołowi, a którego my mamy przyjąć w różnych momentach naszego życia chrześcijańskiego. Począwszy od chrztu świętego, przez Eucharystię, sakrament pokuty a także poprzez sakrament bierzmowania – mówił abp Szal pozdrawiając także duchowych uczestników modlitwy, słuchaczy Radia FARA.

Z kolei w homilii arcybiskup przemyski zaznaczył, że Bóg w Tajemnicy Wcielenia przyszedł na ziemię, aby objawić Miłość. – Stąd święta Bożego Narodzenia, jak mówią o tym kolędy i zwyczaje bożonarodzeniowe, są pełne radości, optymizmu. Dlatego, że uzmysławiamy sobie rzecz bardzo podstawową, jedyną z najpiękniejszych tajemnic naszej wiary, że Bóg jest Miłością – powiedział kaznodzieja zapewniając, że nawet największego grzesznika jest w stanie tą Miłością obdarować.

Metropolita zwrócił uwagę, że Patron sanktuarium w Korczynie, św. Józef Sebastian Pelczar, jeszcze będąc profesorem w Krakowie, wygłosił kazanie o Trójcy Świętej tłumacząc, że z miłości do człowieka Bóg Ojciec posłał swojego Syna; Syn z miłości do człowieka oddał swoje życie, Duch święty z miłości do człowieka uświęca, oświeca i umacnia w dobrem jego duszę. – Porównał każdego z nas do drzewa, które ma rodzić owoce dobra i zbawienia. A ogrodnikiem niebieskim jest Chrystus, który wszczepia nas w siebie samego. Wszczepia nas tak, jak wszczepia się gałązkę w pień; wszczepia w siebie w tajemnicy Kościoła poprzez chrzest święty. A naszym celem jest to, aby przynieść owoce ku życiu wiecznemu. A tymi sokami ożywającymi całe drzewo i pomagające przynosić obfite owoce są dary Ducha Świętego – tłumaczył przypominając, że relikwiarz beatyfikacyjny Rodziny Ulmów z Markowej ma właśnie kształt drzewa, w które wpisany jest dom rodzinny, kościół parafialny, a w koronie drzewa są owoce, czyli sylwetki męczenników.

Oni też korzystali z sakramentów świętych. Zapisy w księgach metrykalnych mówią, że rodzice troszczyli się o chrzest swoich dzieci, że 7 lipca 1935 roku zawarli sakrament małżeństwa, że dbali o wychowanie religijne, modlili się razem z dziećmi. Byli otwarci na działanie Ducha Świętego, który przypomniał im o przykazaniu bardzo ważnym: przykazaniu miłości – porównywał kaznodzieja.

Metropolita przemyski przypomniał, że św. Józef Sebastian Pelczar pielęgnował kult związany z Boskim Sercem. – To Opatrzność Boża sprawiła, że pojawił się pomysł, aby w naszej archidiecezji po beatyfikacji Rodziny Ulmów, miała miejsce peregrynacja obrazu Najświętszego Serca Pana Jezusa, który został namalowany na polecenie Józefa Sebastiana Pelczara i który wędruje od parafii do parafii, a potem od rodziny do rodziny – powiedział hierarcha.

Abp Szal przypomniał, że to z woli Chrystusa Kościół jest szafarzem łask sakramentalnych, łask które powodują, że mamy wytyczoną i umacniani jesteśmy na drodze do świętości. – Święty Józef Sebastian Pelczar mówił, że trzeba budować Kościół, trzeba być otwartym na Ewangelię, na prawdę, na przykazania, na trwanie w rodzinie i umacnianie życia rodzinnego, małżeńskiego. Sam był osobą korzystającą z sakramentów świętych i sam bardzo często ich udzielał. Bardzo wiele osób bierzmował, proszą o dar Ducha Świętego dla nich. Budował Kościół słowem, czynem, cierpieniem – wyliczał hierarcha. – Patrząc na naszego świętego biskupa Józefa Sebastiana Pelczara powinniśmy dojść do przekonania, że dziś świętość jest możliwa – dodał.

Na zakończenie metropolita przemyski podkreślił, że Kościół zawsze udzielając wszystkich sakramentów, przyzywa Ducha Świętego. – Niech Duch Święty też nas zjednoczy. Trwa aktualnie w Kościele powszechnym Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Jakże tej jedności trzeba w świecie ogarniętym wojną, zamieszkami. Także w naszej Ojczyźnie tak bardzo poróżnionej i skłóconej. O tę jedność módlmy się, a wzorem otwarcia na Bożego Ducha, na dzieło Kościoła świętego jest Najświętsza Maryja Panna, Oblubienica Ducha Świętego, która uczy nas jak przywracać życie łaski i jak współpracować z Panem Bogiem – podpowiadał kaznodzieja. – Dziś prosimy także św. Józefa Sebastiana Pelczara, aby uczył nas rzeczy bardzo ważnej: jak trwać w Kościele, jak przynosić dobre owoce (…) Żyjmy więc w Miłości Bożego Serca, tak jak czynił to Patron dnia dzisiejszego. Żyjmy w mocy Bożego Ducha i ciągle na nowo przemieniajmy nasze serca – dodał.

Przy okazji sakramentu bierzmowania młodzież otrzymała od metropolity przemyskiego broszurę dotyczącą Mszy świętej: jej przebiegu i elementów. – Msza święta jest wielkim skarbem Kościoła. Wielu ludzi dzisiaj nie ma dostępu do Mszy świętego chociaż bardzo by chcieli być na Mszy świętej. My taką możliwość mamy w sposób właściwie nie ograniczony. Ta broszura mówi o tym, co jest najistotniejsze w Mszy świętej. O tym, jak jest skonstruowana Msza święta – mówił do młodych abp Adam Szal i życzył im, aby niedzielna Eucharystia to nie był tylko obowiązek, ale przede wszystkim potrzeba serca. – Trwajcie w tym natchnieniu, które niesie ze sobą działanie Bożego Ducha ale także i przykład świętego Józefa Sebastiana Pelczara – dodał.